Unikaj tego programu w pralce – oszczędź energię i pieniądze!

Pranie to jedna z najczęściej wykonywanych czynności domowych, która może znacząco wpływać na wysokość rachunków za energię. Zanim zdecydujesz się na konkretny program w pralce, zastanów się, które opcje są najbardziej energochłonne i niekorzystne dla środowiska. Okazuje się, że proste zmiany w wyborze programów mogą przynieść nie tylko oszczędności, ale także korzystnie wpłynąć na planetę! Jakie programy w pralce są najbardziej energochłonne?

Program delikatny – nie tylko kosztowny, ale i szkodliwy dla środowiska

Wbrew powszechnym przekonaniom, wybór opcji „delikatne pranie” nie zawsze jest najlepszy pod względem oszczędności.

Programy przeznaczone do prania delikatnych tkanin, mimo że wydają się łagodne i oszczędne, w rzeczywistości są jednymi z najbardziej energochłonnych. Dzieje się tak dlatego, że w czasie prania w tym cyklu zużywa się znacznie więcej wody, a sama temperatura prania jest stosunkowo niska, co sprawia, że urządzenie nie jest w stanie efektywnie wykorzystać energii. Co więcej, proces prania w tym programie uwalnia znacznie więcej mikrowłókien syntetycznych, które trafiają do kanalizacji, zwiększając zanieczyszczenie wód.

Zgodnie z badaniami przeprowadzonymi przez naukowców z Newcastle University, w trakcie prania w delikatnym programie uwalnia się aż 1,4 miliona mikrowłókien, podczas gdy w standardowym programie do bawełny jest to tylko około 800 tysięcy. Takie ilości mikrowłókien mogą prowadzić do poważnych problemów ekologicznych, a jednocześnie sprawiają, że pranie w tym cyklu staje się nieekologiczne i kosztowne.

40 stopni Celsjusza – zbędny wydatek energii

Innym popularnym programem, który warto ograniczyć, jest pranie w temperaturze 40 stopni Celsjusza. Choć wydaje się to idealnym rozwiązaniem – woda nie jest zbyt gorąca, a ubrania są odpowiednio czyste – okazuje się, że jest to jeden z najwięcej zużywających energię programów. W rzeczywistości, podgrzanie wody do 40°C wymaga prawie dwukrotnie więcej energii niż pranie w 30°C, co przekłada się na wyższe rachunki za prąd.

Choć różnica temperatur jest stosunkowo niewielka, w kontekście codziennego prania może to prowadzić do znaczących oszczędności. Dlatego warto zredukować temperaturę prania do 30°C, co pozwoli zaoszczędzić energię, a przy odpowiednich detergentach również nie wpłynie na jakość prania.

Jak oszczędzać energię podczas prania?

Unikanie energochłonnych programów to tylko jeden z kroków w kierunku oszczędności energii w pralce. Istnieje również szereg innych działań, które pomogą obniżyć zużycie energii i wody w trakcie prania.

1. Pełny bęben, ale nie przeładowany

Pralka zużywa podobną ilość energii niezależnie od tego, czy prała jedno czy pełne pranie. Dlatego warto poczekać, aż bęben będzie prawie pełny, aby za jednym razem wyprać jak najwięcej ubrań. Jednocześnie pamiętajmy, by nie przeładowywać pralki, bo wtedy ubrania nie będą mogły się odpowiednio wyprać.

2. Program eko – skuteczny, choć czasochłonny

Większość nowoczesnych pralek posiada programy „eko”, które charakteryzują się dłuższym czasem prania, ale jednocześnie zużywają mniej energii i wody. Warto korzystać z tego typu programów, gdyż pozwalają one na zaoszczędzenie nawet do 40% energii elektrycznej w porównaniu do standardowych cykli.

3. Odpowiednia ilość detergentu

Zaskakujące może być to, że zużycie większej ilości detergentu wcale nie poprawia jakości prania. Wręcz przeciwnie, może prowadzić do dodatkowego zanieczyszczenia wód i większego zużycia energii, ponieważ pralka będzie musiała używać większej ilości wody do wypłukania nadmiaru środka piorącego. Używaj detergentów zgodnie z zaleceniami producenta, dostosowując ich ilość do poziomu zabrudzenia odzieży.

4. Regularne odkamienianie pralki

Kamień osadzający się na grzałce pralki może znacznie zwiększyć jej zużycie energii, ponieważ urządzenie musi zużyć więcej mocy, by podgrzać wodę do odpowiedniej temperatury. Regularne czyszczenie pralki nie tylko poprawia jej efektywność, ale także wydłuża jej żywotność.